Bezowy talerzyk

Bezowy talerzyk

Cześć wszystkim !

Dzisiaj na blogu chciałam pochwalić (ale ja przecież taka skromna, hahaha) się moim ostatnim kulinarnym dokonaniem, a mianowicie ,,bezowym talerzykiem z masą ze słonym karmelem i lodami jogurtowymi''. Nazwa może trochę ,,przydługa'' ale moim zdaniem, samo jej przeczytanie sprawia, że chce się spróbować owy ,,talerzyk''. Wydawać by się z nazwy mogło, że przygotowanie takiego ,,małego grzeszku" jest trudne i pracochłonne, ale uwierzcie mi, tak na prawdę nie jest. Tak więc może przejdę do jakiegoś konkretu, a mianowicie podam wam przepis na to cudo.

beza:
  • 150 g cukru
  • około 150 g posiekanych solonych orzechów
  • 150 g cukru pudru (przesianego)

  • Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy stopniowo cukier i miksujemy do całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy orzechy solone i cukier puder, delikatnie mieszamy.

  • masa słono-karmelowa:
  • 300 ml śmietanki UHT 30%
  • 200 g krówek lub karmelu z puszki
  • 2 szczypty soli
  • łyżka żelatyny namoczonej w 20 ml wody
4 białka jaj

Bezę wykładamy na blaszkę lub w silikonowe foremki na tartę jak ja,dzięki temu uzyskamy talerzyki, a nie blat do tortu. Pieczemy około 60-65 minut w temp. 150°C (na środkowej półce, z termoobiegiem). Studzimy.
100 ml śmietanki zagotowujemy, dodajemy krówki i gotujemy na bardzo małym ogniu do rozpuszczenia, cały czas mieszamy. Zdejmujemy z palnika, dodajemy 2 szczypty soli. Rozpuszczamy żelatynę w mikrofalówce i dodajemy do karmelu, dokładnie mieszamy. Studzimy (do letniej temp. karmelu).
Ubijamy 200 ml mocno schłodzonej śmietanki. Do masy krówkowej przekładamy niewielką ilość ubitej śmietany, mieszamy. Dodajemy resztę śmietanki i całość delikatnie łączymy. Chłodzimy w lodówce około 1 1/2 - 2 godziny (do całkowitego zestalenia).
Następnym krokiem jest połączenie naszego talerzyka z masą i oczywiście lodami jogurtowymi, fani chrupania mogą całość posypać jeszcze orzeszkami solonymi. 

Zostało mi życzyć tylko miłego gotowania i smacznego!

Poduszka very denim & and  pop-art

Poduszka very denim & and pop-art

Witajcie Kochani!

Dzisiejszy post, będzie o tematce DIY, czyli do it yourself. Jak powszechnie wiadomo jeans króluje tej wiosny i tego lata, nie tylko na wybiegach światowych marek, ale i w sieciówkach, znajdziemy tyle jego wariantów, że nad wyborem czegokolwiek możemy spędzić więcej czasu niż na dojechanie do sklepu. Jednak czemu tylko jeans na ubraniach i dodatkach? Może ,,dajmy coś'' naszemu pokojowi, w którym przecież spędzamy tyle czasu, dajmy mu coś MODNEGO. Może, dziwnie brzmi to uosobianie czterech ścian do ,,kogoś'' komu możemy coś dać, ale czy przecież przestrzeń w której przebywamy nie jest równie ważna jak to co mamy na sobie? Każdy chyba woli przebywać w pomieszczeniu, którego wszystkie elementy począwszy od kwiatka w wazonie, a skończywszy na żyrandolu są ze sobą spójne. Non nic, trochę ,,oderwałam'' się od tematu, ale przekazałam wam istotę.

 To może teraz konkrety, czyli jak zrobić denimową poszewkę na poduszkę?


najpierw materiały, czyli co będzie nam potrzebne:

*dowolna poduszka, którą przeznaczymy na ,,serce''naszego ,,maleństwa"

* trochę jeansu ( jeśli wymiary waszej poduszki pozwalają na włożenie jej do nogawki jeansów, to polecam wam tak zrobić, oszczędzicie wtedy czas na zszywanie jeansu)

* kolejny jeans który będzie w innym kolorze, a z którego zrobimy kieszonki na poduszkę (możecie tez wykorzystać gotowe kieszonki z jeansów)

*naprasowanki (moje pochodzą ze Stradivariusa)

* taśmę do podkładania (będziemy nią przyprasowywać nasze kieszonki, ale jeśli jej nie macie, to możecie je spokojnie przyszyć ręcznie)

*i trochę wstążki do zawiązania naszej poduszki na końcach.

I możemy przystąpić do pracy!



Jako pierwsze, tworzymy bazę naszej poduszki, może to być po prostu nogawka, albo zszyty i dopasowany rozmiarowo kawałek jeansu. Następnie wycinamy z innego jeansu kieszonki i układamy wszystko na naszej jeansowej bazie. Dokładamy naszywki, i jeśli wszystko nam pasuje przystępujemy do naprasowywania każdego z elementów, jednak wcześniej musimy do naszych kieszonek za pomocą żelazka przyprasować naszą taśmę. Gdy nasze kieszonki są już wyposażone w taśmę, zaczynamy działać z żelazkiem, czyli przyprasowujemy wszystko co sobie wcześniej zaplanowaliśmy. Po przyprasowaniu radzę odczekać z około godzinę, aż wszystkie elementy połączą się ze sobą w miarę na stałe, dopiero potem wkładamy poduszkę i zawiązujemy tasiemką końce. 
I gotowe :)

A wy jak myślicie, warto mieszkać w pięknym otoczeniu, czy nie ma to dla was znaczenia?

Pozdrawiam i życzę miłego oglądania :)
Magdalena :*



                         


Faux fur and silver trainers

Faux fur and silver trainers

Cześć !

Mój pierwszy tematyczny post na blogu. Stylizacja stworzona jest w oparciu o wyposażenie mojej garderoby, czyli spodnie w kropki kamizelkę futrzaną i torebki, które zostały dobrane przeze mnie w ilości 2 , nie z pazerności, a z potrzeby dodania stylizacji nieco ,,inności''. A do tego trampki w kolorze IT tego sezonu , czyli srebrnym. 

Podczas sezonu ss 2016 srebrne obuwie króluje na wybiegach wielu marek, Chanel proponuje nam sandały przypominające wzorem ,,nasze rodowe", zaś inne domy mody jak Isabel Marant, stawiają na klasyczne wzory w postaci sandałków na obcasie, a do tego dobierają odrobinę koloru w postaci pomarańczowo czarnego splotu 2 sznurków przypominającego te, które w dzieciństwie pletliśmy z kolorowych żyłek. Zatem śmiało można powiedzieć, że srebrne buty tego lata powinny znaleźć się w naszej szafie.


Chanel ss 2016
                      

Chanel ss 2016
                   







Faux fur & trousers - F&F
Jewelery, trainers & Scarf - H&M
Sunglasses - Mohito
Choker - DIY

Fot: Marcela Dyndał/ fb Dalnyoo

Pozdrawiam Magda:*

PS:post nieco różni się od swojego bliźniaczego poprzednika, ale przez moja nieuwagę usunęłam go niechcący, ale przekaz jest ten sam, a może nawet i lepszy :) Trzymajcie się ciepło, zaglądajcie i motywujcie komentarzami i obserwacjami.

Just say ,,hello"

Dzień dobry, albo dobry wieczór

Ten blog nie będzie kolejnym szafiarskim z pięknym wyidealizowanym nagłówkiem ze zdjęć z sieci. Będzie po prostu mój, a że jestem kreatywna, to spodziewajcie się mnie tu nie tylko na 1,ale na 3(moda, diy, gotowanie) płaszczyznach. Czas pokaże, która z nich zdominuje pozostałe 2. Już niedługo pierwszy post temetyczny.

Just stay tuned! A obiecuję wam, że nie pożałujecie.

xxx Magdalena

Copyright © 2014 Mamariw , Blogger